niedziela, 18 lipca 2021

Miniaturowe włoskie miasteczko

Dzień dobry po dłuuugiej przerwie. Mój wyjątkowy projekt wreszcie został zrealizowany. 

Hip hip hura.

Przed Wami miniaturowe włoskie miasteczko, w którym tylko kilka elementów zostało zakupionych, reszta to realizacja własnych pomysłów własnymi rękoma. Zakupiona została ławeczka i dwie figurki, zegary oraz trawka z czerwonymi kwiatkami.

Baza jest z kartonu, podobnie jak dachy, rynny ze słomek, doniczki ze specjalnej glinki, tak samo chodniki. Zieleń z chrobotka, winorośle ze sznurka oraz wycinanych liści i nasionek brzozy. Krzesełka z drutu, obrusy z chusteczek. Balustrady i ozdoby ratusza to wyciski z masy lekkiej w silikonowych foremkach.

Do miasteczka dotarła elektryfikacja 😀  Dzięki temu wieczorami jest bardzo klimatycznie  (wieczorowe zdjęcia są na samym końcu). Zresztą zobaczcie sami. Zaczynamy zwiedzanie 😀



Dekorację zgłaszam na wyzwania:

                                                         















                                                      




























I wieczorem ...












Wiem, że dużo fotek, ale trudno było wybrać. Wybaczcie.